GTC szokuje większą stratą

Rośnie nam powoli nowy as i być może spółka, która w przyszłości będzie jednym z liderów hossy, wymieniając ciężkie i mocno zmęczone już życiem molochy takie jak KGHM czy PKN Orlen. Na razie udział KOV wynosi skromne 0,907% w MWIG40 ale władze giełdy powinny rozważyć jego zwiększenie, gdyż jest to spółka wybitnie wzrostowa a takich potrzeba naszej giełdzie. Dzisiaj jednak na akcjonariuszy GTC, został wylany bardzo zimny prysznic. Strata w II kw. wyniosła aż 14,5 mln Euro wobec oczekiwanego zysku 1,8 mln Euro zysku (sic!).  W tym przypadku jest to o tyle istotne że spółka wciąż ma 0,625% udziałów w WIG20 i może minimalnie ciążyć. Władze giełdy powinny według mnie wyrzucić ją z tego elitarnego składu już dawno ale to ich decyzja. Dzisiaj czekamy na wyniki Sygnity. Jutro JSW,  a prawdziwy wysyp ważnych wyników w przyszłym tygodniu, kiedy to wyniki podadzą między innymi: PGNIG, BPH, Lotos, Netia, Tauron, Assecopol, Domdev, Eurocash i Gant. Generalnie sezon wyników jest niezły, byki jak dotąd zdecydowanie wygrywają w stosunku 9-7 w ważnych spółkach, ale jeśli chodzi o wagę w indeksach to ta różnica wynosi aż 80-20. Jest zatem wciąż argument za wzrostami na giełdzie. Szczególnie pozytywnym czynnikiem jest siła naszego sektora bankowego, który na tle zarażonej syfilisem finansjery Zachodniej Europy, lśni jak diament.