Prognozy na 2017 rok
Oto moje 10 szokujących prognoz na 2017 rok:
1) WIG bije rekord historyczny z 2007 roku - po straconej dekadzie lat 2007-2016 w końcu nasza giełda poważnie odbija i daje zarobić inwestorom więcej niż dużo :-) Wszystkie sektory idą szeroką ławą i nawet energetyka oraz banki rosną dynamicznie. W narodzie odradza się wiara w rynek kapitałowy, a pod koniec roku wraca Kowalski.
2) S&P 500 wchodzi w hiperbolę i osiąga 3000 pkt - obecna hossa jankeska przypomina naszą z lat 2003-2007 czyli, że zostanie zakończona kilkoma latami euforii i powrotem przysłowiowego mr Smitha. Druga sprawa, to że kapitał będzie się przenosił z obligacji na akcje jeszcze jakiś czas, pompując te aktywa do najdroższych poziomów Shiller P/E w historii, być może nawet wyższych niż w Japonii w 1990 roku.
3) Bezrobocie w Polsce spadnie poniżej 5% - myślę że za kilka lat bezrobocie w naszym kraju będzie zerowe - to znaczy nie pracować będzie tylko ten, kto po prostu nie będzie chciał pracować z własnego wyboru. Obniżenie wieku emerytalnego i struktura demograficzna sprawi, że sami będziemy zabiegać o nowych imigrantów, bo zwyczajnie zabraknie rąk do pracy.
4) Szkocja wychodzi z UK - wobec Brexitu Szkoci tym razem wybierają niepodległość i przyjmują euro w trybie przyspieszonym.
5) Kalifornia ogłasza sececję - władze Kalifornii ogłaszają referendum w sprawie niepodległości. Podobną deklarację ogłasza stan Nowy Jork - oba referenda mają się odbyć jednak dopiero w 2018 roku.
6) Waluty cały czas drogie - dolar, euro i frank będą trzymały się wciąż mocno, bo jak napisałem wyżej to jest hossa krajów rozwiniętych na wzór naszej z lat 2003-2007 a ta była zakończona wręcz nieprzyzwoitym umocnieniem się PLN. Tym razem to waluty krajów rozwiniętych będą dociskane na maksa i nie zdziwiłby mnie dolar i frank w okolicach 5 zł.
7) Rosnąca inflacja - po latach niskiej inflacji, dezinflacji, a w końcu nawet deflacji, nadejdzie w końcu odbicie cen i wejdziemy w nowy mega trend inflacyjny. Zacznie się on na razie bardzo łagodnie ale powinien być preludium nawet do nowej hiperinflacji za kilka lat. Wydrukowano tyle pieniędzy w ostatnich latach, że to musi się przełożyć na podwyższoną inflację.
8) Rosnące rentowności obligacji, drożejące kredyty - wślad za rosnącą inflacją, będą podnoszone stopy procentowe i rosły będą rentowności obligacji. Kredyt w banku też będzie coraz droższy. To pomoże bankom.
9) Ropa nie droższa niż 70 USD za baryłkę - OPEC wraz z Rosją, będą dalej kontrolować cenę, tak aby nie wzrosła zbyt wysoko i nie reaktywowała amerykańskiego sektora łupkowego. Niestety ze względu na umocnienie dolara możemy płacić więcej za paliwo na stacjach.
10) Modyfikacja IKE i podatku od zysków kapitałowych - Premier Morawiecki zaproponuje zwiększenie limitów dotychczasowych IKE do 30 tys. zł rocznie i 10 tys. na IKZE, podnoszonych później o roczny wzrost średniego wynagrodzenia. Podatek Belki będzie obniżony do 10% dla inwestycji powyżej 1 roku a zlikwidowany dla inwestycji powyżej 5 lat (nawet jeśli są to inwestycje na normalnym rachunku maklerskim).
DO SIEGO ROKU! 😀
Z inwestorskim pozdrowieniem,
Albert "Longterm" Rokicki
Email: kontakt@longterm.pl
Kanał Youtube: www.youtube.com/user/alrokas
Fanpage na Facebooku: www.facebook.com/longtermblog
Twitter: https://twitter.com/Longterm44