Przed Draghim

Jak widać jesteśmy w trakcie korekty ostatnich wzrostów. Spadki zdołała powstrzymać średnia 15-dniowa (SMA15). Można również pokusić się o tezę że walnęli w linię trendu kanału wzrostowego ale oczywiście "aptekarze" techniczni tego nie zaakceptują. Amerykanie to bardzo mało skomplikowany naród i tam wszystko jest proste (jak simple moving average SMA). Europejczyk, a Polak szczególnie, będzie się zastanawiał miesiąc nim coś zrobi a Amerykanin to po prostu robi. Jak spadną zdecydowanie poniżej tej czerwonej linii, to kolejnym wsparciem będzie ta seledynowa czyli SMA45. Obserwuję i wyciągam wnioski. Jeśli rynek teraz wybije w górę to będzie świadczyło o dużej sile rynku. Większość traderów na WS ma w tej chwili zakaz gry na krótko - tylko mistrzowie mogą sobie pozwolić ale nawet oni stosują tylko bardzo małe ruchy (nie ma mowy o home runs). Panuje po prostu wielka niepewność - gospodarka przemawia za spadkiem ale jak Draghi wyjmię swoją "bazukę" to będzie silny impuls wzrostowy, nie mówiąc już o tym co będzie jak ją w końcu użyje. Nasz WIG20 jest uzależniony jak dobry, wierny pies od USA. Jak USA się zawali to my również - jak będą rośli to może rzucą nam jakąś kość w postaci 100-150 pkt. Dziś w centrum uwagi ISM w USA - prognoza 50 (poprzednio 49,8). Pamiętajmy że teraz im gorsze dane tym lepiej dla rynku akcji, bo rosną szansę na QE3. Kup raport z analizami 16 najlepszych spółek po wynikach za I kwartał (kolejny po wynikach za II kw. dostaniesz gratis), korzystając z bezpiecznego e-transferu lub płatności kartą kredytową poprzez serwis Dotpay.pl tutaj: