Spółka budowlana pokazuje zysk

Mostostal Płock zanotował 898 tyś. zł zysku w I półroczu tego roku wobec straty 1,9 mln zł rok wcześniej. Operacyjnie wynik był jeszcze lepszy i zysk wyniósł ponad milion zł wobec straty -3,8 mln rok wcześniej. To wszystko na większych o 28% obrotach. Najwyraźniej był to efekt końcowych przygotowań do Euro 2012 i trzeba by było się wczytać czy tak dobry wynik nie był skutkiem jakiś wydarzeń jednorazowych, jak wczoraj w przypadku Netii. Tym niemniej chociaż jak wiadomo "jedna jaskółka wiosny nie czyni" to jednak należy teraz z wielką uwagą śledzić kolejne wyniki spółek budowlanych, gdyż można tam znaleźć być może lidera przyszłej hossy. Dzisiaj wyniki całkowicie zgodne z oczekiwaniami pokazał Eurocash. Spodziewałem się nieco lepszych, biorąc pod uwagę bardzo mocno rosnący ostatnio kurs ale i tak są niezłe. 52 mln zysku netto, 85 mln operacyjnego przy 4213 mln zł przychodów. Bardzo mile zaskoczył dziś za to Dom Development, którego zysk był wyższy o 10% od konsensusu, zysk operacyjny pobił oczekiwania o 5,5% a przychody były mniej więcej zgodne z tym co mówili analitycy. Podczas tego sezonu wyników spółki biją oczekiwania analityków w stosunku 20-10. Jeśli chodzi o udział procentowy w indeksach to przewaga ta wynosi 81-19. Dzisiaj wyniki pokażą Assecopol i Gant. W przyszłym ponownie spółka wagi ciężkiej czyli PZU w środę i to będzie pewnie punkt kulminacyjny. Jak na razie jest wszystko dobrze, prawdziwy wysyp wyników dopiero 31.08.2012 i wtedy będzie wszystko jasne a ja będę mógł w końcu przystąpić do pracy nad kolejnym raportem z analizami 16 najlepszych spółek po sezonie wyników. Co do sytuacji na świecie to mam następujące przemyślenia: 1) Nie będzie QE3 przed wyborami prezydenckimi w USA 2) Nie będzie żadnych dodatkowych ustępstw wobec Grecji (to bardzo bogaty kraj - o wiele bogatszy od Polski, więc zupełnie nie wiem o co im chodzi). 3) Sprawa skupu obligacji przez EBC wcale nie jest według mnie przesądzona. I niestety z tym wszystkim musimy się zmierzyć i być przygotowanym na wszystko. Nie ma darmowych lunchów i o wszystko w życiu trzeba po prostu walczyć. PS: Chiny będą czekały na ruch Amerykanów i wprowadzą swojego stymulusa dopiero jak zobaczą że FED spasuje.