Sztuczna kość - możliwy debiut inny niż wszystkie?


Analiza fundamentalna Medical Inventi (spółka nienotowana, debiut planowany na koniec 2023 r.)

Debiut byłby dość nietypowy. Z reguły Medtechy wchodzą na giełdę jeszcze na wstępnym etapie badań, co inwestora naraża na większe ryzyko niepowodzenia, dłuższy okres do komercjalizacji, który jest często mocno kapitałochłonny. Medical Inventi zakończył badania kliniczne i jest na etapie pozyskiwania partnerów biznesowych, wdrażania produktu na rynek. Przyjrzyjmy się bliżej jak wygląda firma i czym jest sztuczna kość, którą produkuje. Standardowo do spółki przesłałem pytania uzupełniające, otrzymane odpowiedzi oraz dodatkowe wnioski będą publikowane na forum Longterm, dostępnym dla subskrybentów.

SŁOWNIK ANALIZY FUNDAMENTALNEJ
Pod tym adresem znajdziesz słownik analizy fundamentalnej longterm. Jeżeli podczas czytania analizy natrafisz na pojęcie, które jest dla Ciebie niezrozumiałe - wystarczy, że sięgniesz po nasz słownik. Gdybyś jednak nie znalazł terminu, który Ciebie interesuje, nie wahaj się i zapytaj na forum w temacie poświęconym aktualizacji słownika bądź temacie spółki. Postaramy się rozjaśnić każdy problematyczny zwrot.

Opis spółki, flagowy produkt: sztuczna kość

Osiągnięciem zespołu badawczego, kierowanego przez prof. dr hab. Grażynę Ginalską, było opracowanie biomateriału kościozastępczego, który stanowi oryginalne rozwiązanie w zakresie nowoczesnych preparatów implantacyjnych III generacji pod kątem składu biozgodnego z tkanką kostną, bioaktywności, wpływu na regenerację tkanki kostnej i wspomagania procesu rekonstrukcji kości oraz poręczności chirurgicznej i sprężystości.

Przeprowadzone w ostatnich latach zabiegi z udziałem nowego materiału dotyczyły wypełnień zębodołów, leczenia przetok, wypełnień ubytków kostnych powstałych w wyniku urazów kończyn. Implementowany biomateriał wykazywał pozytywne efekty, takie jak: nietoksyczność, stopniowa biodegradowalność i postępująca odbudowa kostna, co niweluje konieczność powtórnej operacji w celu usunięcia implantu.

Od momentu powstania działalność Spółki skupiona jest na przeprowadzeniu procesu komercjalizacji chronionego prawnie wynalazku o nazwie: „Kompozyt bioaktywny oraz sposób wytwarzania kompozytu bioaktywnego”
źródło

Zespół

Zarząd

źródło

MACIEJ MANIECKI - PREZES MEDICAL INVENTI S.A.


m.in. współzałożyciel Safo i jej wieloletni Prezes Zarządu, a następnie Członek Zarządu Asseco Business Solutions. W ramach podejmowanego zaangażowania w rokujące projekty realizuje m.in. prace badawcze oraz rozwojowe zmierzające do komercjalizacji pomysłów, a także do transferu wiedzy między uczelniami a środowiskiem biznesowym. Doświadczony inicjator oraz lider licznych projektów wspierających regionalną przedsiębiorczość i rozwój innowacyjności.

ANNA KASPRZAK-CZELEJ - WICEPREZES MEDICAL INVENTI S.A.

Dr nauk ekonomicznych, specjalność: rynki finansowe.
Posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie realizacji projektów badawczych oraz wieloletnie doświadczenie nadzorcze nad funkcjonowaniem spółek kapitałowych. Ze spółką Medical Inventi związana w procesie jej powstawania oraz od początku jej funkcjonowania jako członek Rady Nadzorczej, delegowana do czasowego wykonywania obowiązków Wiceprezesa Zarządu, a następnie powołana na stanowisko Wiceprezesa Zarządu.

KOMENTARZ

Zapoznając się z informacjami nt. zarządu szczerze mówiąc początkowo poczułem pewien niedosyt. Widzimy tutaj doświadczenie w pozyskiwaniu kapitału i wdrażania innowacyjnych rozwiązań, jednak zabrakło mi wiedzy fachowej w kwestii medycznej. Sama rada nadzorcza i naukowa jednak te obszary uzupełnia. Początkowo same doświadczenie w systemach zarządzania przedsiębiorstwami odebrałem jako trochę niewystarczające. Oczywiście jako kontrę do moich odczuć można przedstawić Ryvu gdzie zarząd doświadczenie również wyniósł głównie z Comarch, a podejście zarządu chwaliłem w jednej z analiz (https://longterm.pl/rozwoj-filozofia-firmy-nie-tylko-na-papierze-af-ryvu/). Albert również prezesa wymienia jako jednego z najlepszych prezesów spółek giełdowych na GPW. Brak doświadczenia w kierunku medycznym nie jest przekreślające.

"Po tym, jak przestałem być aktywnym menedżerem w branży informatycznej, postanowiłem zostać „aniołem biznesu”, choć niezbyt podoba mi się ta nazwa. Zainwestowałem w kilka start-upów, wśród nich w Medical Inventi, i w praktyce przeszedłem na wcześniejszą emeryturę. W ostatnich latach uznałem jednak, że Medical Inventi ma bardzo duży potencjał i najlepiej dla spółki będzie, jeśli naukowcy skoncentrują się na pracach naukowych, a menedżerowie na zarządzaniu, więc wszedłem do zarządu." – opowiada prezes start-upu w wywiadzie dla Pulsu Biznesu.

Wśród partnerów biznesowych znajdziemy m.in. Marcina Gołębickiego, szkoda że jego opis nie jest dostępny na stronie. Z internetu wyciągniemy jednak trochę informacji i dowiemy się, że inwestor ten jest Advisory Board Member w Medinice i posiada również doświadczenie w Medicalgorithmics S.A. To dobrze, bo to kolejne ręce na pokładzie, które faktycznie mają doświadczenie w spółkach medycznych, które zagościły już na giełdzie.

Ciekawe doświadczenie kierunkowe ma również drugi partner biznesowy Adrian Maciejewski. Adrian jest przedsiębiorcą i lekarzem zajmującym się technologiami medycznymi. Przez ostatnie kilka lat opracowywał aplikacje mobilne związane ze zdrowiem, a także połączone mobilne urządzenia zdrowotne. CEO SmartMedics.

Prócz wymienionych osób pojawia się m.in. również Pan Grzegorz Czakaj, który odpowiada za normy jakościowe. To również może być istotne w przyszłości pod kątem uzyskiwania certyfikatów. Choć powiem szczerze, że zabrakło mi w zespole osoby, która sprawniej spinałaby firmę z międzynarodowymi inwestorami. Przynajmniej nie odczułem w tej kwestii siły. Wszystko tutaj jest dość mocno oparte na gruncie polskim. Oczywiście i tutaj należy napomnieć, że polskie startupy właśnie w takim modelu ruszają. Na początku mamy etap odkrycia technologii na poziomie naszego kraju. Po pozyskaniu kapitału można myśleć o prezentacji spółki na międzynarodowych konferencjach - wtedy zaczyna być również potrzebna osoba, która będzie prowadzić rozmowy na poziomie międzynarodowym, dopnie również szczegóły pod kątem dokumentacji. Nie jest więc to punkt przekreślający spółkę. Gdy pojawi się taka potrzeba w przyszłości, zapewne i pojawi się w zespole odpowiednia osoba, doradca, firma specjalizująca się w pozyskiwaniu partnerów biznesowych. Być może to mój błąd i sam odebrałem kompetencje zespołu w tym zakresie jako niewystarczające. Początkowo sądziłem więc, że najprawdopodobniej nie było tutaj rozmów na poziomie międzynarodowym (jak później wykażę - myliłem się). Oczywiście możemy wymienić tutaj np. Panią Aleksandrę Machowską z biura, działu marketingu, która "współpracuje z panem Grzegorzej Czakaj. Jednak odbieram to bardziej jako osobę od tłumaczeń niż kogoś z dużym doświadczeniem negocjacyjnym.

Inwestujemy z reguły w startup na początkowym etapie rozwoju - tak wygląda standardowy model. Medical Inventi to jednak nieco inny case, jak dowiemy się dalej jesteśmy na etapie komercjalizacji, a nie badań klinicznych czy nawet przedklinicznych. Jestem dość sceptyczny, wolę być ostrożny i przepraszam z góry zarząd i zespół - nie chciałbym aby zostało to odebrane tak, że nie wierzę w ich kompetencje. Jednak spółki giełdowe już przedstawiły, że nie łatwo jest dociągnąć temat do okienka transakcyjnego, a jeszcze trudniej jest pozyskać w tym okienku partnera, nawet jeśli badania kliniczne zostały zakończone.

Rada Nadzorcza oraz Naukowa

W radzie nadzorczej znajdują się m.in.:

GRAŻYNA GINALSKA - PRZEWODNICZĄCA RADY NADZORCZEJ ORAZ PRZEWODNICZĄCA RADY NAUKOWEJ

Profesor zwyczajny i Kierownik Katedry i Zakładu Biochemii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie Ekspert w dziedzinie wytwarzania i modyfikacji kompozytowych materiałów implantacyjnych z przeznaczeniem do wykorzystania w chirurgii ortopedycznej urologicznej i naczyniowej oraz w ocenie oddziaływania biologicznego biomateriałów w hodowlach komórkowych.

ANNA BELCARZ - CZŁONEK RADY NADZORCZEJ ORAZ NAUKOWEJ

Pracownik naukowy w Katedrze i Zakładzie Biochemii i Biotechnologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Ekspert w dziedzinie wytwarzania i modyfikacji kompozytowych materiałów wszczepiennych (w szczególności kościozastępczych) i oceny właściwości biologicznych (w szczególności aktywności przeciwbakteryjnej) biomateriałów.
Jej dotychczasowe projekty badawcze dotyczyły m.in. wytwarzania i charakterystyki kompozytów kościozastępczych, zastosowania technik immobilizacyjnych w unieruchamianiu enzymów na matrycach stałych dla procesów biotechnologicznych, immobilizacji antybiotyków aminoglikozydowych na protezach naczyniowych oraz czynnika wzrostu na niciach szewnych, modyfikacji powierzchni metalicznych czynnikami o aktywności przeciwbakteryjnej i oceny tej aktywności, ocenie regeneracji tkanki kostnej po implantacji materiałów kościozastępczych w modelu in vivo.

PROF. DR HAB. ADAM NOGALSKI - CZŁONEK RADY NAUKOWEJ

Kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Urazowej i Medycyny Ratunkowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, Konsultant Wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej województwa lubelskiego.
Członek licznych towarzystw naukowych, w tym Towarzystwa Chirurgów Polskich, Lubelskiego Towarzystwa Naukowego i Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej, European Society of Emergency Medicine, a także European Society for trauma and Emergency Surgery.
Ekspert w dziedzinie chirurgii urazowej i medycyny ratunkowej. Twórca autorskiej skali oceniającej ciężkość obrażeń ciała.

PROF. DR HAB. N. MED. STANISŁAW POMIANOWSKI - CZŁONEK RADY NAUKOWEJ

Specjalista chirurgii oraz ortopedii i traumatologii narządu ruchu.
Kierownik Kliniki Chirurgii Urazowej Narządu Ruchu i Ortopedii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. Prof. Grucy w Otwocku. Przewodniczący Sekcji Chirurgii Barku i Łokcia Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego. Członek Honorowy Polskiego Towarzystwa Barku i Łokcia. Członek Mayo Elbow Club i Mayo Medical Alumni Association.

PROF. DR HAB. N. MED. CEZARY SZCZYLIK - CZŁONEK RADY NAUKOWEJ

Specjalista w dziedzinie onkologii.
Pan Cezary znalazł się na 23. pozycji Listy Stu najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie i systemie ochrony zdrowia.
Ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej i Chemioterapii w Europejskim Centrum Zdrowia Otwock, Szpitalu im. Fryderyka Chopina. Wieloletni kierownik Kliniki Onkologii Centralnego Szpitala Klinicznego MON.
Prezydent Fundacji Onkologii Doświadczalnej i Klinicznej, wspierającej działalność polskich onkologów i biologów molekularnych, a także współtwórca. Studium Medycyny Molekularnej.

DR HAB. N. MED. KRZYSZTOF GAWĘDA - CZŁONEK RADY NAUKOWEJ

Adiunkt w Katedrze Ortopedii, Klinice Ortopedii i Traumatologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu.
Autor licznych publikacji narodowych, członek Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego, Międzynarodowego Towarzystwa Naprawy Uszkodzeń Chrząstki Stawowej oraz Członek American Academy of Orthopaedic Surgeons.
Pionier protezoplastyki stawu kolanowego na Lubelszczyźnie.
Wieloletnie doświadczenie zawodowe w diagnostyce oraz leczeniu schorzeń i urazów narządu ruchu zdobywał m.in. jako lekarz sportowy w Abu Dhabi. Uczestnik szkoleń specjalistycznych (m.in. w Norwegii, Londynie, Davos i Barcelonie).
Wybitny specjalista w technikach artroskopowych kończyn górnych i dolnych ze szczególnym uwzględnieniem kolana.
Wykonuje zabiegi w oparciu o leczenie czynnikami wzrostu i komórkami macierzystymi.

Rozmowa z anestezjologiem

Potraktujcie to jako dodatkową wstawkę o niskiej sile wartości badawczej. Jest to raczej dyskusja od, której zaczęło się moje badanie. Pierwsze hipotezy jakie założyłem, które później próbowałem potwierdzić albo obalić podchodząc do analizy spółki.

Rozmawiałem ze znajomym anestezjologiem z Niemiec, może to nie ortopeda, ale zapytałem go o opinię w kwestii sztucznych kości, o Medical Inventi zaczęło się robić ostatnimi czasy głośno więc temat wypłynął podczas rozmowy. Skracając naszą dyskusję zawędziłbym temat do kilku wniosków:

  • Medical Inventi w zasadzie opisuje wynalazek własnej sztucznej kości jako innowacyjne rozwiązanie, jednak sama sztuczna kość nawet w podobnej postaci nie jest niczym nowym. Na rynku stosuje się wiele podobnych rozwiązań. (dalej w zestawieniu z konkurencyjnymi rozwiązaniami wspominam o różnicach jakie zastosowała firma, każdy z produktów na rynku wyróżnia się jednak pewnymi cechami).
  • o innowacyjności na skalę światową piszą w zasadzie artykuły tylko w Polsce, dodatkowo mało jest informacji na portalach typowo medycznych, większość to artykuły bardziej dla grona inwestycyjnego - spółka zamierza zebrać kapitał więc się reklamuje, jednak w środowisku medycznym nie wzbudza zainteresowania (tutaj zaznaczę, że gdy szukamy artykułów starszych, z lat poprzednich, pojawiają się jednak wywiady i wpisy również na zagranicznych stronach - na te materiały natrafiłem dopiero podczas dalszych badań).
  • jeśli chodzi o obecne rozwiązania w kwestii sztucznych kości i implantów rynek jest dość dobrze rozwinięty i nie łatwo znaleźć tutaj lukę. Kolega zapytany o to jaką innowacyjność można byłoby wprowadzić w dzisiejszych rozwiązaniach nie umiał łatwo odpowiedzieć wskazując czego obecnie brakuje. Technologia wydaje się być wystarczająca. Oczywiście ortopeda mógłby temu zaprzeczyć, w końcu anestezjolog to zupełnie inna branża, może wypowiadać się tylko tyle ile sam zaobserwuje, usłyszy od znajomych lekarzy. (Okazuje się jednak, że nadal stosuje się stare metody i mało który lekarz sięga po innowacyjne rozwiązania takie jak sztuczna kość, nadal jest to mało popularny temat wśród lekarzy pomimo, że rozwiązania te faktycznie mogą nieść przewagi).

Skierowałem również zapytania bezpośrednio do ortopedów. Oczekuje na odpowiedź, być może choć pojedyncze osoby zechcą podzielić się własną opinią. Jeżeli uda mi się uzyskać więcej odpowiedzi branżowych przekażę również je społeczności Longterm, na forum.

Zacząłem jednak zdanie zmieniać gdy skierowałem poszukiwania bardziej w stronę konkretnego produktu jakim jest FlexiOss czyli sztuczna kość, a nie koniecznie googlując samą spółkę. Tutaj zaczynamy już znajdować artykuły obcojęzyczne opublikowane na przestrzeni lat poświęcone produktowi. Zacząłem się przekonywać, że spółka faktycznie może być bardziej zaawansowana na poziomie rozmów z rynkiem zagranicznym, pojawia się również na eventach. Jak zobaczymy pozyskuje już pierwszych partnerów.

Konferencje / Eventy

PHILIPPINES EXPO 2022

24 sierpnia w stolicy Filipin, Manili, rozpoczęła się V edycja targów medycznych Philippines EXPO 2022.
Medical Inventi S.A. była jedną z trzech polskich firm zaproszonych do udziału w wydarzeniu przez Zagraniczne Biuro Handlowe Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Manili.

"Ekspansja naszego produktu na rynki azjatyckie jest jednym z głównych elementów strategii naszej firmy. Dzięki udziałowi w Medical Philippines EXPO 2022 mamy okazję pokazać „sztuczną kość” nowym odbiorcom. Zaproszenie od zagranicznego biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu utwierdza nas w przekonaniu, że flagowy produkt Medical Inventi zyskuje globalne uznanie. Co ważne, na tych targach zaprezentujemy nie tylko, FlexiOss, ale również FlexiOssDent oraz FlexiOssVet, które są dedykowane odpowiednio – stomatologii oraz weterynarii - mówi Maciej Maniecki, prezes zarządu Medical Inventi.

Spółka posiada partnera w Wietnamie, poszukuje kolejnego w Malezji i w Tajlandii. Są to kraje gdzie dopuszczenie uzyskać jest najprościej. Pierwsze przypadku zadowolonych odbiorców mogłyby dać lepszą pozycję negocjacyjną w przypadku kolejnych krajów. Jak zaznaczyłem wcześniej, kluczowym może się okazać przekonanie do takiego rozwiązania lekarzy, ponieważ nadal stosujemy stare rozwiązania pomimo, że produkty podobne do FlexiOSS już na rynku istnieją. Nawet gdyby FlexiOss zaczęło wchodzić na rynek wraz z konkurencją, ten nadal jest szeroko otwarty i 2-3 podobne rozwiązania idące równolegle nie powinny stanowić problemu jeśli tylko rozwiązanie okaże się skuteczniejsze i mniej toksyczne niż obecne metalowe implanty.

DEEP TECH INVESTOR DAY

24 sierpnia odbyła się konferencja Deep Tech Investor Day. Konferencja organizowana jest przez InnerValue oraz Giełdę Papierów Wartościowych.

To podczas tego wydarzenia dowiedzieliśmy się oficjalnie, że spółka rozważa debiut na NC. Ten miałby mieć miejsce w okolicach IV kw. 2023 r. Nieco więcej o samym debiucie w dalszej części artykułu.

RAPORT STARTUPÓW

Spółka Medical Inventi S.A. po raz kolejny znalazła się w gronie innowacyjnych startupów medycznych w Raporcie „Top Disruptors in Healthcare”. W raporcie wyszczególniono 144 spółki.
Raport można znaleźć pod tym LINKIEM.

Dodatkowo w tak zwanym międzyczasie spółka brała udział w wielu polskich wydarzeniach poświęconych medycynie. Nie będę wymieniał wszystkich, skupię się na najistotniejszych i przede wszystkim zagranicznych eventach. Robię to m.in. pod kątem obalenia swojej początkowej hipotezy, że spółka nie działa mocno pod kątem międzynarodowym.

AAOOS

W dniach 22-26 marca, w Chicago, Spółka Medical Inventi S.A. wzięła udział w konferencji organizowanej przesz American Academy of Orthopaedic Surgeons (AAOS), największym wydarzeniu branży ortopedycznej na świecie.

DUBAJ

W dniach 10 -16 lutego 2022 podczas EXPO 2020 w Dubaju spółka prezentowała swój produkt.

Sprawdzałem również wydarzenia w latach poprzednich. Chciałbym wykluczyć, że zainteresowanie uczestnictwem w wydarzeniach światowych wynika tylko z chęci przyciągnięcia uwagi inwestorów na czas debiutu. 1 października 2021 odbyła się Wystawa Światowa Expo 2020 w Dubaju, w tym wydarzeniu również uczestniczyła spółka.

Tak naprawdę lata 2020-21 były okresem gdzie spółka nabywała certyfikaty dla swojego produktu. Rozwijała linię produkcyjną. Mniejsza ilość wydarzeń w których brała udział może być tym samym zrozumiała - dopiero teraz produkt jest gotowy, jednak nie jest też tak, że nie było ich wcale. Dopiero po zebraniu odpowiednich norm i zabezpieczeń własności intelektualnych rozpoczęła proces prezentowania siebie światu. W tym okresie pojawiają się również i nagrody.

W Dubaju spółka pojawiała się już wcześniej np. w 2019 r.
W 2018 r. oraz 2017 r. natomiast brała udział w Międzynarodowych Targach Medycznych Medica w Düsseldorfie.

Także zmieniam zdanie, pochylam głowę i stwierdzam, że spółka faktycznie poczyniła już pierwsze kroki aby zaistnieć międzynarodowo. To jest dość ważny element, bo rynek polski jest dla nas praktycznie bez większego znaczenia.

Spółka wspomina, że w Emiratach Arabskich posiada już partnera, która uzyskał uproszczoną zgodę na wprowadzenie produktu na rynek. Miałoby to pomóc wejść do 20 krajów arabskich.

Plany odnośnie USA
Spółka szacuje, że zanim uzyska pozwolenia FDA minie jeszcze około rok. Dokumenty zostały już złożone. Jest to jednak obszar, który będzie ciężej podbić niż aktualnie planowana Azja czy Emiraty Arabskie.

FlexiOSS w wielu zastosowaniach

To co bardzo mi się spodobało to rozdzielenie zastosowania FlexiOSS na branże, w tym wyszczególnienie działu dla zwierząt i stomatologii. W tym celu powstały osobne strony internetowe poświęcone produktowi: flexiossvet.pl oraz flexiossdent.pl i nie zapominajmy flexioss.pl Chociaż strony tak naprawdę zawierają podobne informacje i nie różnią się wiele, to są skierowane pod konkretne specjalizacje, co może pomóc później w marketingu.

BADANIA TOKSYCZNOŚCI

Hydroksyapatyt (HAp) jest dobrze znanym wypełniaczem ubytków kostnych, cenionym –zwłaszcza w formie porowatej – za biokompatybilność, bioaktywność, osteokonduktywność, brak własności alergizujących, niekancerogenność i podatność na sterylizację. Wadami jego jest słaba resorpcja, kruchość oraz niewielka odporność na złamanie. Ponadto czysto praktycznym negatywnym aspektem pracy z hydroksyapatytem jest jego mała poręczność chirurgiczna, na którą skarżą się chirurdzy. W celu polepszenia własności mechanicznych oraz poręczności chirurgicznej tego wypełniacza można wprowadzać do niego dodatek substancji spajających i zwiększających elastyczność np. żelu fibrynowego, kolagenowego czy opatentowanych BioLinkerów. Ostatnie badania wykazały, że czynnikiem uplastyczniającym może być dodatek glukanu, substancji wykazującej pozytywne efekty w leczeniu przeciwwirusowym i przeciwbakteryjnym. Kompozyt, zawierający glukan i HAp w postaci wysokoporowatych granul, charakteryzuje się dobrymi parametrami mechanicznymi, zbliżonymi do parametrów kości gąbczastej i bioaktywnościa w SBF. W prezentowanej pracy przetestowano próbki kompozytu z zastosowaniem linii komórkowej prawidłowych ludzkich osteoblastów oraz po wszczepieniu w obręb przetok ustno-nosowych u psów. Celem przeprowadzanych doświadczeń było pilotażowe określenie cytotoksyczności kompozytu oraz jego wpływu na gojenie się przetok ustno-nosowych in vivo.

Zastosowany test NRU jednoznacznie wskazuje na brak toksyczności zarówno samych granul HAp, jak i materiału kompozytowego wobec komórek linii hFOB. Dodanie glukanu do granul HAp nie spowodował istotnego obniżenia żywotności tych komórek w porównaniu z samymi granulami ceramicznymi. Wprowadzenie kompozytu do przetoki ustno-nosowej u psów spowodowało bardzo szybkie (już po upływie 7-9 dni) zagojenie rany pooperacyjnej, bez śladów infekcji lub objawów zapalnych przez okres 4 miesięcy po operacji wszczepienia. Zdjęcia RTG miejsca poimplantacyjnego wykazało, że już po 1 miesiącu ciemne przestrzenie pomiędzy białymi granulami HAP zaczęły się przejaśniać, co sygnalizuje początek mineralizacji tych miejsc i początek przebudowy kompozytu.

Uzyskane wyniki sugerują, że testowany kompozyt kościozastępczy HAp-glukan nie wykazuje toksyczności wobec komórek osteoblastycznych. Po implantacji do przetok ustno-nosowych u psów wykazano dobre gojenie się rany pooperacyjnej oraz początek przebudowy wszczepionego materiału. Wyniki prezentowanych badań biologicznych świadczą o dobrych właściwościach wytworzonego kompozytu HAp-glukan do wypełnień ubytków kostnych.

WYPEŁNIENIE ZĘBODOŁÓW U PSÓW I PRZETOK NOSOWYCH U KOTÓW

Przeprowadzono wstępne próby kliniczne materiału kościozastępczego z udziałem pacjentów Kliniki Chirurgii Zwierząt Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie (zgoda II Lokalnej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach w Lublinie, Nr 15/2010). Biomateriał ten wykorzystano do wypełniania zębodołów po ekstrakcji zębów oraz zamykania przetok ustno-nosowych u kotów i psów. Kompozyt utrzymywał się znakomicie w miejscu implantacji i nie powodował odczynów zapalnych. Jego skuteczność jako materiału kościozastępczego została potwierdzona zdjęciami RTG (Il. 1, 3).

KOŚCI PISZCZELOWE U KRÓLIKÓW

Preparat był także testowany jako materiał kościozastępczy do wypełniania ubytków w kości piszczelowej u króli laboratoryjnych. Kompozyt utrzymywał się znakomicie w miejscu implantacji i nie powodował odczynów zapalnych. Rezultaty wskazały na jego biokompatybilność w stosunku do otaczającej tkanki kostnej. Ocena histologiczna jednoznacznie wskazała na proces kostnienia w miejscu implantacji, obecność komórek kostnych, włókien kolagenowych i blaszek kostnych oraz kanałów Haversa wskazujących na wbudowanie naczyń krwionośnych.

BADANIE NA LUDZIACH

Przeprowadzono obserwacje kliniczne materiału implantacyjnego FlexiOss z udziałem kilkudziesięciu pacjentów Kliniki Traumatologii i Medycyny Ratunkowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie oraz pacjentów Centrum Stomatologicznego New-Dent w Lublinie (Polska).
Kompozyt kościozastępczy FlexiOss wykazywał pozytywne efekty u pacjentów, ulegając przebudowaniu w tkankę kostną.

DODATKOWE UWAGI

Rozwiązanie więc wstępnie przedstawia zadowalające wyniki podczas badań pilotażowych. Znów czuję mały niedosyt jeśli chodzi o informacje płynące z fazy klinicznej. Łącznie przeprowadzono 60 zabiegów eksperymentalnych, nie jest więc to mała próba. 5 miało zastosowanie w ortopedii, 5 w stomatologii.

Spółka przyznaje się również do wyzwań, które przed nią stały. Wprost mówi, że po pierwszych badaniach napotkano problemy z produkcją na potrzeby kolejnych. Produkt musiał być wytwarzany manualnie. Dziś spółka posiada już własną linię technologiczną. Zakończono badania kliniczne i spółka jest na etapie wprowadzania produktu na rynek.

Dr. Maciej Kawecki w Dzień Dobry TVN prezentował sztuczną kość źródło. Możemy zobaczyć jak zachowuje się ona jako materiał. Jak to określił Pan Doktor. W normalnym stanie jest ona podobna strukturą do kredy, ale lekarz może zamoczyć ją w krwi bądź innym płynie i wtedy staje się strukturą zbliżoną do plasteliny. Można nią uzupełnić uszczerbki w kościach. Dzięki krwi pacjenta zostaje lepiej przyjęta przez organizm, jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby zastosować sól fizjologiczną czy środek bakteriobójczy. W trakcie integracji z naszą naturalną strukturą kostną sam produkt również nabiera twardości.

Debiut na NC

źródło
Start-up do tej pory pozyskał od inwestorów indywidualnych, funduszu z grupy Rockbridge, a także z grantów ponad 20 mln zł. Medical Inventi rozważa pozyskanie kapitału od inwestorów na dalszy rozwój, a także debiut na rynku NewConnect w 2023 r. Spółka chciałaby sięgnąć po ok. 10 mln zł na rozwój, co ułatwi im podbicie globalnego rynku implantów, oraz pokryje pierwsze etapy badań rozwiązania onkologiczno-ortopedycznego.

„Aktualnie rozważamy możliwość debiutu giełdowego. Jeżeli mówimy o warszawskim parkiecie, to bardzo realnym scenariuszem jest ostatni kwartał 2023 roku. Bierzemy pod uwagę ewentualny debiut giełdowy poza Polską, ale jest on możliwy tylko pod warunkiem dynamicznego rozwoju Medical Inventi” – powiedział ISBtech Maniecki podczas konferencji Deep Tech Investor Day organizowanej przez GPW i InnerValue.

Spółka posiada zaawansowany etap badawczy i wydaje się, że właściwie pozostaje tylko komercjalizacja. Na co więc miałyby zostać przeznaczone środki?

Spółka nadal posiada w portfolio etapy badawcze m.in. onkologię ortopedyczną, która jest przed badaniami klinicznymi. Spółka prowadzi rozmowy z inwestorami zagranicznymi w celu pozyskania finansowania. GPW nie jest jedyną ścieżką jaką obrała firma. Spółka przeprowadziła sondaż pod kątem giełdy w Sztokholmie oraz giełdy Norweskiej. Stwierdziła, że nie jest to etap dla nich i na dzień dzisiejszy powinni się zadowolić naszą lokalną giełdą, która niestety jest dość zachowawcza w wycenach.

Sam Pan Prezes mówi: "Moja opinia również jako inwestora jest taka, że wchodzenie na giełdę przez spółki DeepTech jedynie z opracowanym KnowHow jest bardzo ryzykowne. Nie buduje się prawdziwej, potwierdzonej wartości. Wtedy skoki rynkowe w zależności od jednego komunikatu pozytywnego czy negatywnego mogą być duże. Ja wyznaję taką zasadę i tak chciałbym prowadzić Medical Inventi, że scenariusz giełdowy będzie rozważany wtedy kiedy mamy już produkt, mamy potwierdzenie chociażby badań klinicznych, mamy rozwiązane bariery produkcyjne i zaczynamy wprowadzać produkt na rynek, czyli uzyskiwać określone przychody. Tutaj nie ma wielkich znaków zapytania. Jest tylko skuteczność i determinacja do uzyskiwania sukcesu globalnego. To już jest dużo lepszy moment niż 3-4 lata temu gdy nie mieliśmy znaku CE (zezwolenie do obrotu). Wtedy gdy nie wiedzieliśmy jak produkować ten wyrób, byliśmy spółką nieprzewidywalną. Składaliśmy deklaracje ale nie było w tym pewności. Gdy komercjalizacja nie ma barier a powinna mieć kapitał aby to realizować jest dużo lepszym momentem niż wcześniejszy okres, który jest ryzykowny dla inwestorów."

Spółka nie posiada jeszcze memorandum informacyjnego, dlatego nie będziemy jej szerzej omawiać w kontekście giełdowym. Ostatnie dostępne raporty to raport podsumowujący 2020 r. W tym okresie firma zakupiła sprzęt i wykazała nieznaczny przychód. Raport za 2021 r. z pewnością dałby nam lepszy obraz. Jednak i tutaj mamy dość skąpe informacje (podobnie jak nt. fazy klinicznej). Najprawdopodobniej więcej dowiedzielibyśmy się w dokumencie informacyjnym gdyby do debiutu doszło.

Inne, podobne rozwiązania na rynku

Na tym etapie wypadałoby poszperać za już dostępnymi podobnymi rozwiązaniami i nie mówię tutaj o metalowej blaszce, która kości łączy, a bywa inwazyjna, ale o materiałach uzupełniających zbliżonych do rozwiązania Medical Inventi. Niestety osobiście nie dysponuję fachową wiedzą medyczną, jednak wydaje się, że na rynku już podobne rozwiązania zaistniały. Wiele z nich powstawało w tym samym czasie, przeszło testy kliniczne, wydają się wręcz bardzo podobne do rozwiązania polskiego i obecnie są na podobnym etapie zdobywania rynku, tak jak firma z polski. Przytoczę tylko kilka przykładów, które wydały mi się najbardziej zbliżone do rozwiązań Medical Inventi. Każde z tych rozwiązań dysponuje pewną cechą, którą przedstawia jako przewaga konkurencyjna:

KOŚCI Z USA

Jednym z takich rozwiązań jest produkt Carolyn Bertozzi, laureatki nagrody nobla. Wraz z Berkeley Lab wytworzyła produkt niezwykle podobny do tego co oferuje Medical Inventi źródło. Produkt tak samo przedstawiany jest jako niosący zastosowanie m.in. w stomatologii.

Innym produktem będą Biodegradowalne materiały do ​​wymiany kości na bazie hydrożelu do wstrzykiwania IB-2398 źródło. Te technologie również są opatentowane i dopuszczone na rynku. Rozwiązania te nie są nowe Carolyn publikowała swoje prace już w 2003 r.

SZTUCZNA KOŚĆ Z ROSJI

źródło
Naukowcy z Instytutu Chemii Rosyjskiej Akademii Nauk opracowali metodę syntezy wysokiej jakości kompozytowej sztucznej kości do zastosowań medycznych.

„Syntetyczny hydroksyapatyt ma pełen zakres właściwości biokompatybilnych i bioaktywnych, ale ze względu na porowatą strukturę ma niską wytrzymałość mechaniczną jako implant, co może stanowić problem w przypadku złożonych struktur objętościowych” – mówi Papynov. „Obiecującym podejściem jest włączenie syntetycznego wolastonitu, krzemianu wapnia, który ma znacznie większą wytrzymałość i nadal jest biokompatybilny. Jednak istniejące metody syntezy kompozytów kostno-ceramicznych nie zachowują pożądanej struktury porowatej i mogą niszczyć składniki bioaktywne.”

Wspomniany problem braku porowatości to coś na co zwraca uwagę również Medical Inventi, wprowadzając w swojej technologii rozwiązanie. Jednak najwidoczniej nie był to problem również dla Rosjan: „W naszej metodzie zastosowaliśmy proszek w postaci mieszaniny reakcyjnej, która podczas ogrzewania przechodzi przemianę chemiczną, tworząc nowy związek bioceramiczny” – mówi Papynov. „Aby wytworzyć proszek, zastosowaliśmy metodę zol-żel z szablonem polimerowym, aby przygotować kompozyt krzemianu wapnia i hydroksyapatytu z porami o wielkości submikronowej”.

To również bywa problemem wymienianym przez ortopedów. Proszek jest po prostu nie wygodny w wykorzystaniu. Rozwiązanie Medical Inventi bardziej przypomina plastelinę, co ułatwia modelowanie kości i uzupełnianie jej.

„Skład, struktura i właściwości powstałej bioceramiki sprawiają, że jest ona funkcjonalnie podobna do naturalnej kości i nadaje się do implantacji w celu odbudowy i regeneracji ubytków kostnych” – mówi Papynov. „Pracujemy również nad włączeniem funkcjonalnych biomolekuł, takich jak leki chemioterapeutyczne, które mogą być przydatne w leczeniu nowotworów kości”.

ROZWIĄZANIE JAPOŃSKIE

źródło

Profesor Junzo Tanaka jest czołowym badaczem, który od ponad dwudziestu lat poświęca się opracowywaniu sztucznych materiałów kostnych.

Sztuczna kość została pierwotnie zaprojektowana jako materiał protetyczny stanowiący alternatywę dla kości autogennej. "Kość autogenna odnosi się do własnej kości pacjenta. Do autogennego przeszczepu kości często używa się kości biodrowej i żeber.")materiał przeszczepowy, który stanowi ogromne obciążenie dla pacjentów. Sztuczna kość była początkowo wytwarzana z metali i litej ceramiki w celu zwiększenia wytrzymałości, ale sztywność materiałów utrudniała wtapianie się sztucznej kości w tkankę kostną i nie mogła być używana u dzieci przez długi czas. W latach 80. zapotrzebowanie na sztuczną kość gwałtownie wzrosło ze względu na rozwój sztucznych kości z hydroksyapatytu (hydroksylowanego fosforanu wapnia), materiału podobnego do naturalnej kości, oraz z fosforanu trójwapniowego, materiału, który może być wchłonięty i zastąpiony przez naturalną tkankę . Jednak materiały te były nadal zbyt sztywne, aby można je było przetwarzać i dostosowywać do przeszczepów. Chociaż opracowano różne formy materiałów, takie jak lite bloki, proszki i materiały przypominające pumeks.

W Japonii udało im się opracować materiał włóknisty wytworzony przez zmieszanie hydroksyapatytu i kolagenu biomateriału. Powstały materiał miał elastyczność, której nie miały istniejące sztuczne kości. Testy na zwierzętach zostały już zakończone, a bezpieczeństwo materiału zostało potwierdzone. Warstwową strukturę kości tworzą dwa rodzaje macierzy zewnątrzkomórkowej, kolagen organiczny i apatyt nieorganiczny. W szczególności tkanka kostna powstaje poprzez wydzielanie kolagenu przez osteoblasty i odkładanie hydroksyapatytu na powierzchni kości. Nowo opracowana sztuczna kość miała skład i strukturę niemal identyczną z kością naturalną. - tak zostało to opisane na potrzeby artykułu.

Profesor Tanaka: „Pomiędzy kolagenem a apatytem powstaje wiązanie chemiczne, czyli między organicznymi i nieorganicznymi składnikami kości. Wielkość kryształów hydroksyapatytu to 30 nm, a wielkość cząsteczek kolagenu to 300 nm. hydroksyapatyt wzdłuż włókien kolagenowych sprawia, że ​​pojedynczy materiał ma wytrzymałość na rozciąganie i ściskanie zbliżoną do naturalnej kości. Wykorzystując cechy obu składników, byliśmy w stanie stworzyć materiał, który jest funkcjonalnie identyczny z naturalną kością, którą mogą łatwo się do nich przyzwyczaić."

Obecnie japońscy lekarze prowadzą badania nad zastosowaniem rybich łusek do przyśpieszenie regeneracji kości u osób starszych.

KOREA

źródło
To rozwiązanie przekonało mnie nieco mniej niż powyższa konkurencja. Tutaj stosuje się znów metal. Zastosowanie jest więc mniej plastyczne, a dotychczasowe implanty pokazują, że stal potrafi wywoływać dodatkowe niepożądane reakcje w organizmie, ale mimo to przybliżmy i koreańskie rozwiązanie. Jest takie, a nie inne nie bez powodu.

Koreańscy naukowcy opracowali nową technikę wytwarzania sztucznych implantów kostnych. Opublikowana w czasopiśmie Science and Technology of Advanced Material (STAM) technika łączy dwie metody w celu przybliżenia obu typów tkanki kostnej . Oczekuje się, że naśladując naturalną kość, materiał implantu będzie lepiej uzupełniał naturalny proces regeneracji.

Większość wcześniejszych badań skupiała się na wytwarzaniu kości gąbczastej, która ma gąbczastą strukturę plastra miodu. Jednak sztuczne kości do zastosowań praktycznych muszą również imitować kość korową , twardą, mocną tkankę znajdującą się na zewnętrznych warstwach kości. Kość korowa jest mniej porowata niż kość gąbczasta, ale zawiera kanały, przez które przepływają składniki odżywcze potrzebne do tworzenia kości . Opracowując proces imitujący tę strukturę kanału, naukowcy poczynili znaczne postępy w wytwarzaniu sztucznych kości.

Tutaj dodam, że to co na początku uznałem za minus, przez Koreańczyków w rzeczywistości stanowi właśnie rozwiązanie innych problemów o których nie mówią konkurencyjne rozwiązania.

Powstała struktura miała wysoką wytrzymałość i porowatość około 70% – podobną do naturalnej kości. Testy potwierdziły, że sztuczna struktura kości ma wysoki stopień biokompatybilności, co ma kluczowe znaczenie w zastosowaniach w świecie rzeczywistym. Potrzebne są jednak dalsze badania, aby ocenić właściwości biologiczne tego materiału zarówno in vitro, jak i in vivo. Artykuł opisywał etap z 2011 r., niestety nie udało mi się znaleźć potwierdzeń co dalej z koreańskim projektem. Możliwe, że jednak nie sprawdził się tak dobrze jak konkurencyjne rozwiązania?

KOŚCI Z UNIWERSYTETU W WARWICK

źródło
Naukowcy z WMG na Uniwersytecie w Warwick opracowują metodę wytwarzania syntetycznej kości przy użyciu technik zwykle stosowanych do wytwarzania katalizatorów samochodowych.

Technika ta obejmuje najnowocześniejsze wytłaczanie materiału implantu przez formę w celu wytworzenia trójwymiarowej tekstury plastra miodu z jednolitymi porami. Materiał może być następnie wyrzeźbiony przez chirurga, aby dokładnie dopasować go do ubytku. Po wszczepieniu komórki kostne zostaną przetransportowane do implantu i zaczną tworzyć nową kość.

„Pracowaliśmy z japońską firmą produkującą katalizatory i wykorzystaliśmy jej zakład do produkcji próbek, które mogliśmy następnie przetestować w laboratorium” – wyjaśnia dr Mallick.

„Odkryliśmy, że byliśmy w stanie wykorzystać fosforany wapnia – rodzinę bioceramiki, która jest rutynowo stosowana w operacjach implantacji kości, ale dzięki zastosowaniu tej techniki byliśmy w stanie znacznie poprawić zarówno wytrzymałość, jak i porowatość implantu”.

Dr Mallick dodał: „W chwili obecnej na rynku nie ma produktu, który spełniałby obie te kluczowe właściwości jednocześnie. Jest to prawie idealna struktura rusztowania dla wydajnego przepływu krwi i tworzenia nowych komórek kostnych”.

Opis jak zwykle opisuje innowacyjność, ale jak mam znów wrażenie, że te wszystkie firmy powielają to samo rozwiązanie jedynie delikatnie je modyfikując.

AMERICAN DENTAL ASSOCIATION FOUNDATION (ADAF)

źródło

Naukowcy z American Dental Association Foundation (ADAF) oraz Narodowego Instytutu Standardów i Technologii opracowali nową metodę nakładania warstw dwóch rodzajów biomateriałów w jedną mocną, ale porowatą jednostkę, która może prowadzić do lepszej odbudowy lub naprawy kości.

Obecnie cementy wapniowo-fosforanowe (CPC) – wodne pasty ze sproszkowanego wapnia i związku fosforanowego, które tworzą hydroksyapatyt, materiał znajdujący się w naturalnej kości – są stosowane do rekonstrukcji lub naprawy ubytków szkieletu, ale tylko w kościach, które nie są nośne. (takie jak te na twarzy i czaszce). Makropory wbudowane w CPC ułatwiają nowym komórkom kostnym infuzję i ostatecznie zestalenie implantu. Dopóki to jednak nie nastąpi, makropory pozostawiają implant kruche i podatne na uszkodzenia.

Najpierw makroporowatą pastę CPC umieszcza się w obszarze wymagającym rekonstrukcji lub naprawy. Następnie na pierwszy CPC nakładana jest mocna, wzmocniona włóknami pasta CPC w celu podparcia nowego implantu. Gdy nowa kość wrośnie w warstwę makroporowatą i zwiększy swoją wytrzymałość, wchłanialne włókna w mocnej warstwie rozpuszczają się i tworzą dodatkowe kanały makroporowate, które sprzyjają jeszcze większemu wrastaniu tkanki kostnej. Metoda ta naśladuje naturalną strukturę kości, w której mocna warstwa, zwana kością korową, przykrywa i wzmacnia słabszą, makroporowatą warstwę (kość gąbczastą).

Dwie pasty stosowane w warstwowej metodzie CPC twardnieją w jamie kostnej, tworząc implant, który po raz pierwszy ma zarówno porowatość niezbędną do wzrostu kości, jak i integralność wymaganą do odbudowy lub naprawy kości nośnych (takich jak szczęki).

Faza kliniczna - wąskie gardło

źródło

Z samego badania zaprezentowanego wyżej możemy poznać jakie dziś metody dostępne są na rynku, a jest ich naprawdę sporo. W podsumowaniu możemy stwierdzić, że wiele z powyższych przykładowych rozwiązań bliskich technologii Medical Inventi nie przeszło etapu fazy klinicznej z badaniem na ludziach. Takie zezwolenia jest trudno uzyskać. Proces trwa długo, a operacja na żywym organizmie to nie to samo co stopniowe dawkowanie leku aby sprawdzić fazę bezpieczeństwa. Dlatego już na etapie klinicznym wiele rozwiązań nie uzyskuje zgody. Wcale nie łatwiej jest przeprowadzić badania na dużych zwierzętach - to znów jest kosztowne, a często konieczne aby popchnąć proces badań dalej. Możemy więc przypuszczać, że badanie w fazie klinicznej to wąskie gardło dla takich rozwiązań. To przewaga Medical Inventi, faza kliniczna jest już zakończona.
W przypadku Medical Inventi mamy zezwolenie na sprzedaż na rynku. Nie wiele jednak wiemy o przebiegu samych badań klinicznych. Z pewnością jest to szczegół o który powinienem dopytać w samej firmie.

Znajdujemy też w samym badaniu oszacowany rynek:
"Biomateriały na implanty ortopedyczne mają ogromne znaczenie finansowe na całym świecie. W samych Stanach Zjednoczonych przewidywano, że do końca 2017 roku biomateriały na implanty ortopedyczne będą kosztować nawet 3,5 miliarda dolarów. Sam Prezes spółki wspomina, że obecnie rynek implantów szacowany jest na ok. 4 mld EUR. Wytwarzanie substytutu kości dostosowane do pacjenta również zwiększa koszty terapii. W związku z tym konieczne są dalsze wysiłki, aby opracować opłacalne, bio-naśladujące konstrukty, które w rzeczywistości mogą zastąpić wadliwą kość."

PRZEWAGA I RÓŻNICE W ROZWIĄZANIU MEDICAL INVENTI

"Materiałów kościozastępczych na bazie wapnia, takich jak nasz, jest już na rynku sporo, ale FlexiOss ma kilka cech, które go wyróżniają. Standardowo syntetyczne hydroksyapatyty łączy się za pomocą białek. U nas materiałem wiążącym jest kurdlan, czyli cukier, co po pierwsze zmniejsza toksyczność, a po drugie wyraźnie zwiększa elastyczność implantu. To zaś sprawia, że można go stosować przy większych ubytkach i jest łatwiejszy w obróbce dla ortopedów" - tłumaczy Maciej Maniecki.

Punktem odniesienia dla polskiego start-upu może być szwedzka spółka BoneSupport, notowana w Sztokholmie i wyceniana na 4,5 mld SEK, czyli ok. 2 mld zł.

Dane dotyczące spółki BoneSupport (źrodło: yahoo finance)

Szwedzi są oczywiście znacznie bardziej zaawansowani w komercjalizacji i używają nieco innej technologii niż nasza, ale ich historia udowadnia potencjał tej niszy rynku wyrobów medycznych. My mamy już wszystkie najtrudniejsze naukowe etapy za sobą, opracowaliśmy też technologię masowej produkcji biokompozytu. Teraz wyzwaniem jest przekonanie do produktu lekarzy, a także nawiązanie relacji z dystrybutorami w innych krajach – mówi Maciej Maniecki dla Pulsu Biznesu.

Puls Biznesu zadał również pytanie podczas wywiadu "Jakich materiałów w leczeniu ubytków kostnych używają obecnie ortopedzi?"

Wszystko zależy od ośrodka. Są ośrodki, które nie stosują żadnych preparatów kościozastępczych - jest to uwarunkowane tradycją lub ograniczeniami finansowymi. Są ośrodki, które stosują przeszczepy kostne pobierane ze zwłok lub od samego pacjenta z talerza kości biodrowej lub z bliższego końca kości piszczelowej oraz są ośrodki, które mogą sobie pozwolić na zastosowanie preparatów kościozastępczych.
Zachęcamy do zapoznania się z pełnym artykułem z którego pochodzą fragmenty: źródło

Kolejne pytanie jakie padło to "Czy „sztuczne kości" są potencjalnie przełomem terapeutycznym, czy po prostu alternatywnym materiałem w kategorii, w której konkurencja między różnymi rozwiązaniami jest już duża?"

Preparaty kościozastępcze są stosowane od kilkunastu lat. Ograniczeniem była dostępność i cena. Nie są konkurencją dla szeroko stosowanych zespoleń kości czy innego rodzaju implantów, ale przy ich użyciu możemy skuteczniej uzupełniać ubytki kostne powstałe z powodu guzów kości, chorób metabolicznych kości, destrukcji kości z powodu obluzowań endoprotez oraz w ubytkach pourazowych. Stosując te preparaty w leczeniu złamań kości np. w trakcie stabilizacji płytkowej czy gwoździami środszpikowymi - szczególnie u osób starszych ze słabą jakością tkanki kostnej - możemy pomóc naturze w tworzeniu zrostu kostnego, redukując tym samym liczbę powikłań braku zrostu.

Podsumowanie

Medical Inventi wyłamuje się nieco ze schematu spółek medycznych, które w ostatnich latach debiutowały na giełdzie. Tutaj badania kliniczne mamy już za sobą. Pieniądze jakie firma zamierza pozyskać od inwestorów będą potrzebne aby móc skomercjalizować produkt na skalę globalną, a i dziś w tym obszarze pojawiają się już pierwsze rozmowy i partnerzy biznesowi. Już teraz spółka pojawia się na zagranicznych konferencjach i prezentuje produkt.
Nie ma co ukrywać - rynek implantów jest rozwinięty i posiada podobne rozwiązania, jednak dziś nadal są one stosowane na niewielką skalę, dodatkowe badania kliniczne, które nie są obowiązkowe, ale spółka chce wykonać mają na celu również przekonanie lekarzy, że warto stosować rozwiązania takie jak sztuczna kość. Rynek jest na tyle obszerny, że kilka podobnych rozwiązań powinno znaleźć tutaj swoje miejsce.
Dodatkowo nieco zmodyfikowane rozwiązanie polskiej spółki ma szansę choć po części zrewolucjonizować obecne rozwiązania.
Historia prezesa spółki kojarzy mi się nieco z historią prezesa Ryvu. Oboje doświadczenie nabyli w dużych firmach informatycznych oferujących programy do zarządzania przedsiębiorcami. Oboje już dziś mogliby sobie pozwolić na emeryturę, a mimo to czują potrzebę wspierania startupów. Tym samym Medical Inventi zyskuje dość sporą swobodę, prezes z pewnością wkracza w spółkę z mniejszym bagażem obciążenia psychicznego, sytuacja daje większą przestrzeń w działaniu i potencjalnych przyszłych negocjacjach. Prezes odpowiada za stronę biznesową, Rada Nadzorcza i Naukowa zawiera w sobie kluczowe osoby z obszaru medycznego.
Do spółki przesłałem dodatkowe pytania uzupełniające analizę. Dopytałem o wątpliwości jakie pojawiły się w trakcie pisania. Gdy/jeśli otrzymam odpowiedź oczywiście jak zawsze niezwłocznie podzielę się na forum Longterm!

ZASTRZEŻENIE
Treści przedstawione w powyższej publikacji są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podjęte na podstawie niniejszych treści, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszych treści.