Windfall Tax znów straszy na GPW.

Początek tego roku był bardzo byczy. Wskaźniki optymizmu inwestorów sięgały ekstremalnie wysokich poziomów. Wiadomo, że coś takiego nie może się wiecznie utrzymywać i prędzej czy później musi nadejść schłodzenie. Pierwszy straszak pojawił się w zeszłym tygodniu, kiedy poinformowano, że rząd rozważa przedłużenie wakacji kredytowych. Kursy banków mocno spadły a jak wiadomo mają one duży udział w kluczowych indeksach. Dzisiaj pojawiła się nowa informacja, że podatek od zysków nadzwyczajnych osiągniętych w wyniku wojny na Ukrainie przez spółki energetyczne, paliwowe czy węglowe, być może jednak zostanie wprowadzony. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj:

https://wysokienapiecie.pl/82177-podatek-od-zyskow-firm-naftowych-i-weglowych/

W takiej sytuacji reakcja rynku musiała być negatywna, a największe spadki zanotowały indeksy: WIG Energia - 4,15%, WIG Paliwa - 3,07% oraz WIG Górnictwo - 2,97%. Z pośród spółek najsłabszy był dziś kurs JSW, który spadł aż o -11,63%. Mocne spadki zanotowały również akcje innych spółek zagrożonych podatkiem m. in.: Unimotu - 6,81%, Bumechu -6,72%, PGE - 6,12%, Bogdanki - 5,77%, Enei -4,89%, Tauronu - 4,97%.

WIG Energia

Korekta wzrostowa odrobiła prawie połowę spadków i zatrzymała się w pobliżu zniesienia 0,50 oraz szczytu z września. Spadająca gwiazda z 24 stycznia była sygnałem ostrzegawczym. Następnie kurs poruszał się w kilkuświecowej konsolidacji a dzisiaj doszło do wybicia dołem. Jest to sygnał negatywny. Kurs jednak zatrzymał się na linii trendu rysowanej od październikowego dołka. W obecnej sytuacji ryzyko przebicia tej linii jest duże i wtedy mógłby to być sygnał do zakończenia korekty wzrostowej. Jednak po mocnych spadkach zawsze może przyjść jakieś odreagowanie. Jeśli pogłoski o podatku nie zostaną zdementowane, to odreagowanie prawdopodobnie będzie słabe (jeśli w ogóle będzie) i o powrót do wzrostów może być trudno, a strefa konsolidacji może być teraz oporem. W przypadku przełamania linii trendu, kolejnym miejscem gdzie może dojść do zatrzymania jest strefa wsparcia w okolicy 2170, a następnie dołek w okolicy 2080.

WIG Paliwa:

Po odbiciu z października i listopada kurs cały czas porusza się w konsolidacji. Próba wybicia górą z 27 stycznia nie udała się. Uformował się szczyt nieco niższy szczyt względem szczytu z grudnia. Układ przypomina podwójny szczyt ale do wybicia z formacji M jeszcze nie doszło. Dolne ograniczenie konsolidacji jest w okolicy 5750, także jest jeszcze trochę przestrzeni do spadków. Jeśli podatek rzeczywiście zostanie wprowadzony w życie, to wtedy może dojść do wybicia dołem. Jeśli pogłoski o nowym podatku nie zostaną zdementowane, to o wybicie górą raczej będzie trudno. Jak na razie konsolidacja jest wciąż aktualna i dopóki będzie trwać, to kurs może wahać się w rejonie 5750-6350.

WIG Górnictwo:

Luka z 9 stycznia była już trzecią luką a ramach trwającego od października trendu wzrostowego i można ją nazwać luką wyczerpania, zwłaszcza że doszło do wybicia z formacji M, także pojawił się sygnał odwrotu. Jeśli dojdzie do odreagowania dzisiejszych spadków, to byłe wsparcie w okolicy 5100 będzie teraz pierwszym oporem. Pierwszym wsparciem może być aktualnie domknięcie luki w okolicy 4900. Jeśli zostanie ono przełamane, to kolejne wsparcie możemy mieć w okolicy 4600.

Autor: Łukasz Popławski

Longterm.pl

Treści przedstawione w powyższej publikacji są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podjęte na podstawie niniejszych treści, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszych treści.