Czy mamy bańkę AI? czy to powtórka z dot.com bubble?
Dlaczego w kontekście bańki AI obecna sytuacja nieustannie jest porównywalna do słynnej bańki internetowej (dot. com bubble)? A gdyby jej nigdy nie było, to co byśmy racjonalnie teraz mogli stwierdzić? "Każdy generał wie jak wygrać poprzednią wojnę"...niestety skuteczny inwestor nie może porównywać żadnej sytuacji z przeszłości do teraźniejszości ale nawigować po tych nieprzewidywalnych wodach światowego oceanu inwestycyjnego i podejmować każdego dnia czasem bardzo ciężkie decyzje. Gdyby było inaczej to "historycy" byliby najbogatszymi ludźmi na świecie 😀
Na to co było ani na to co będzie nie mamy żadnego wpływu i możemy tylko dostosowywać się do zmieniającej rzeczywistości. Inwestor niestety musi przyjąć w tym układzie rolę uważnego obserwatora i na podstawie zmieniających się informacji podejmować jak najlepsze, możliwie decyzje. Jedyne na co mamy wpływ to my sami i jak jesteśmy przygotowani na te zmieniające się wydarzenia. Jeśli wytrenujemy najlepiej jak się można samych siebie to zwiększamy prawdopodobieństwo że przepłyniemy przez nawet najbardziej niespokojne sztormy i dobijemy do bezpiecznego portu i udamy się do tawerny aby opijać wielki sukces 🍻
Lennox Lewis, jeden z najlepszych bokserów w historii, często powtarzał, że każda walka jest inna, każde wcześniej przyjęte strategie biorą dosłownie w łeb, po otrzymaniu pierwszych mocnych ciosów...Dlatego bazował na jak najlepszym treningu i przygotowaniu samego siebie aby podejmować jak najlepsze decyzje w ringu. Nie robił analiz historycznych w trakcie walki bo na to było za późno, nie analizował korelacji zachowania Mike Tysona z Evanderem Holyfieldem bo na to było za późno.
Nie ma co porównywać, nie ma co zbytnio analizować, warto być przygotowanym na każdy scenariusz!
Z inwestorskim pozdrowieniem! 🫡
Zdjęcie: Unsplash/Markus Spiske

