Dalsze symptomy twardego lądowania w Chinach

Wszystko wskazuje zatem na to że pakiet stymulacyjny jest już niemalże przesądzony i władze Państwa Środka oczekują jeszcze oficjalnych danych o wzroście PKB w II kwartale. Oczekiwania są już nieco zaniżone bo analitycy spodziewają się iż największa gospodarka Azji rozwijała się w tempie 7,7% wobec 8,1% w I kwartale. Teraz im mniejsza okaże się ta dynamika wzrostu tym lepiej dla rynku akcji, gdyż jeśli okaże się że PKB Chin wzrósł o np. "jedynie" 7,5% to na 99% mamy w przeciągu kilku dni konferencję prasową podczas której Premier Wen Jiabao ogłasza nowy pakiet stymulacyjny dla gospodarki celujący w wybrane sektory. Można się spodziewać że będą to głównie energie odnawialne, gaz łupkowy, zbrojenia, programy kosmiczne i medycyna (poprzedni pakiet był skupiony na sektorze budowlanym). O kontrakcji w wymianie międzynarodowej tego  największego światowego eksportera może świadczyć duży spadek indeksu Harpex, pokazującego ceny we frachtach kontenerowych:

A jak wygląda aktualnie sytuacja na giełdzie w Szanghaju?

Jak widać Shanghai Composite znalazł sie w bardzo newralgicznym punkcie i jeśli nie będzie ogłoszonego pakietu stymulacyjnego to jedzie na dołki z 2008 roku. Jeśli jednak coś rynek w przyszłym tygodniu otrzyma od komunistycznych władz w Pekinie to mamy nową hossę. Gra zatem jest zdecydowanie warta świeczki. A co u nas? Wygląda na to że będziemy jednak bronili poziomu 2200 i po jego obronie poznamy prawdziwą siłę rynku, dlatego chcę tej bitwy i do niej dążę. Jeśli przełamiemy 2200 to jedziemy jeszcze niżej na 2180 a potem 2150 w krótkim czasie. W USA pojawiła się wczoraj nadzieja dla byków w postaci "lepszych" od oczekiwań wyników Alcoa ale to oni tam nawypisywali w raporcie to już był "bullshit" (wzrost popytu na aluminium i spadek podaży). Nie liczyłbym raczej na jakiś cudowny pozytywny impuls ze strony wyników amerykańskich spółek - banki miały bardzo zły kwartał i aż strach czekać na wyniki JP Morgan Chase bo wisi nad nimi wciąż rosnąca z dnia na dzień strata narobiona przez "Wieloryba z City". Spółki tygodnia mają się po pierwszym dniu całkiem dobrze - Ekoexport nawet zdołał wzrosnąć o prawie 5% na pięknym obrocie i to przy spadającym rynku! Assecopo i Synthos na razie zawodzą ale nic dziwnego gdyż są skłądowymi WIG20, który praktycznie skazany jest na dalsze spadki.

Author image

Albert Rokicki

Niezależny analityk rynku akcji. Magister Ekonomii. Własny kapitał inwestuje na polskiej giełdzie od 2000 roku. Jestem inwestorem długoterminowym i będę zawsze to podkreślał.
  • Warszawa
czas czytania: 2 min.

INFLACJA W CHINACH NAJNIŻSZA OD 29 MIESIĘCY

czas czytania: 2 min.

Wyniki spółek w USA w centrum uwagi

Pomyślnie zasubskrybowałeś Longterm
Świetnie! Następnie, dokończ proces zakupów, aby uzyskać pełen dostęp do Longterm
Witaj z powrotem! Zalogowano pomyślnie.
Sukces! Twoje konto zostało w pełni aktywowane, teraz masz dostęp do całej zawartości. Sprawdź swój e-mail, jeśli jeszcze nie jesteś zalogowany.