Wszystko wskazuje na to że dzieje się dokładnie na odwrót. Od strony analizy fundamentalnej sprawa wygląda na jasną i nie trzeba chyba nikogo specjalnie przekonywać że weszliśmy w pierwsza oficjalną recesję w historii wolnej Polski.  Oczywiście pod warunkiem że za takową traktować będziemy techniczną jej definicję jako dwa kwartały pod rząd ze spadkiem PKB rok do roku (bo taką metodologią posługuje się nasz GUS) . Produkcja przemysłowa spada już w tempie dwucyfrowym, niedługo dołączy do tego trendu najprawdopodobniej sprzedaż detaliczna a bezrobocie pewnie dobije do 15% w połowie roku. Z danych GUS wynika że już grudzień był pierwszym miesiącem recesyjnym i to pomimo świat Bożego Narodzenia (sic!). Aż strach pomyśleć jakie odczyty będą za obecny miesiąc - styczeń, kiedy to z moich obserwacji, praktycznie wszystko dosłownie zamarło. Styczeń w każdym biznesie to miesiąc taki, jakby go w ogóle nie było, a w tym roku nie przygotowujemy się już przecież do wielkiej sportowej imprezy...Myślę że fakt iż Polska znalazła się w oficjalnej recesji i to być może surowszej niż się w chwili obecnej komukolwiek wydaje, nie został jeszcze odpowiednio zdyskontowany przez rynek. Aby obraz rynku był pełny poprosiłem eksperta od analizy technicznej aby podzielił się z Państwem swoim profesjonalnym spojrzeniem. Jest to bloger niezależny, którego czeka spory awans w najnowszym rankingu. Zapraszam do zapoznania się z analizą Krzysztofa Płonki z investomania.pl: Mimo piątkowego wybicia przez zachodnie indeksy lokalnych szczytów, z niemieckim f.DAX30 na czele, techniki których używam sugerują dalsze spadki na polskim f.WIG20.  Do jakich poziomów?  Na dzień dzisiejszy za najbardziej prawdopodobny uważam poziom ~2480 w rejonach którego jest szereg mocnych wielotechnicznych wsparć stanowiących dość mocną poduszkę bezpieczeństwa dla byków (obszar  2530-2445). Dopiero po zachowaniu kursu w tym rejonie będzie można określić dalszą siłę lub słabość rynku. Negacja podanego wariantu spadkowego po pokonaniu 2610 w cenie zamknięcia dnia.Pamiętajmy, że średnioterminowo ciągle obowiązuje trend wzrostowy. Sygnałem ostrzegawczym byłoby przebicie rejonu 2400 który już wielokrotnie stanowił pole walki z częstym ustanawianiem lokalnych szczytów, czyli teraz stanowi bardzo mocne wsparcie. Kluczowe długoterminowe wsparcie na dzień dzisiejszy to rejon 2200.

Z czego wynikają podane poziomy? Przypatrzmy się wielotechnicznie kontraktowi na indeks największych polskich spółek (f.WIG20).Ichimoku Kinko Hyo:W interwale 4-godzinnym w piątek kurs zdecydowanym ruchem wypadł dołem z chmury, dając przy okazji dodatkowy silny sygnał sprzedaży (spadkowe przecięcie Kijun-sen przez Tenkan-sen pod chmurą potwierdzone przez Chinkou-span). Obecnie brak jest już wsparć tej techniki w tym interwale. Dopiero zamknięcie świecy ponad chmurą (~2600) zmieniłoby układ sił na byczy.

W interwale dziennym kurs ciągle przebywa w trendzie wzrostowym jednak w minionym tygodniu padły dwa sygnały słabości: we wtorek padł słaby sygnał sprzedaży (spadkowe przecięcie Kijun-sen przez Tenkan-sen) i od tego czasu kurs nie może pokonać najważniejszej Kijun-sen co jest bardzo złym prognostykiem. Najbliższe wsparcia na dzień dzisiejszy  to rejon 2485-2460 wynikający z chmury. Gdyby kurs się tam znalazł to oczekiwana byłaby przynajmniej korekta spadków, o ile nie trwalsze odbicie (obszar widoczny na pierwszym rysunku).Długoterminowe mocniejsze wsparcie wynosi ~2400 i wynika z linii Kijun-sen w interwale miesięcznym.DiNapoli i Fibonacci:Dla wariantu spadkowego Logiczne Poziomy Zysku (czyli poziomy Take Profit) wynoszą kolejno:- BPD=2530- PD=2482- DPD=2404

W rejonach tych należy oczekiwać co najmniej korekcyjnego odbicia. Szczególnie ważny wydaje się pierwszy punkt (BPD) gdyż w tym rejonie znajduje się zgrupowanie ważnych węzłów (zniesienia 38,2 i 61,8%), czyli mamy do czynienia ze Zgodnością – szczególnie mocne wsparcie. Kolejny węzeł to 2450 wynikający z ważnego zniesienia Fibonacciego 61,8% całej ostatniej fali spadkowej (październik 2012 – styczeń 2013). Co ciekawe, główny Punkt Docelowy praktycznie pokrywa się z połową wspomnianej fali spadkowej.Charakter korekty i oscylatoryJeśli obecny spadek uznamy tylko jako korektę to przy założeniu zgodności kolejnych fal korekcyjnych (1:1) spadek powinien zakończyć się w rejonie 2480 (a=c). Negacja scenariusza po przebiciu szczytu z 18 stycznia (b=2607).

Wszystkie powszechnie wykorzystywane oscylatory są nastawione spadkowo (MACD, RSI, Stochastyczny).Wolumen i sterowanie rynkiemW okolicach noworocznego szczytu nastąpił wzrost wolumenu. Patrząc wstecz widać, że takie sygnały potrafią wyzwolić kilkumiesięczne ruchy. Nic dziwnego, wszak to najwięksi gracze są odpowiedzialni za takie zachowania. Poprzednie akcje wolumenowe były przy dołku i przy dłuższej konsolidacji. Fakt, że wzrost wolumenu jest wyższy przy dniach spadkowych niż przy wzrostowych pozwala z bardzo dużym prawdopodobieństwem założyć, że dołek z 16 stycznia zostanie przełamany. Obecna akcja o tyle martwi byki, że była przy szczycie i dopóki nie nastąpi kolejna to sygnał sprzedaży jest ciągle w grze, z czego na pewno cieszą się miśki.

Korelacje i dywerdencje

Kurs WIG20 wykazuje dużą korelację z parą walutową USD/PLN, która obecnie pozostaje w konsolidacji.

Patrząc jednak na dywergencje pomiędzy kursem USD/PLN a histogramem MACD widać, że niższe dołki na parze walutowej nie są potwierdzane przez zachowanie oscylatora. Wynika z tego, że jest bardzo duża szansa na wyjście kursu USD/PLN górą z konsolidacji, co przez analogię oznaczałoby spadek notowań kursu WIG20.

Krzysztof {{ KRS }} Płonka