Euro spoko

W kwietniu 2007 czyli w miesiącu ogłoszenia Polski gospodarzem Euro 2012,  indeks WIG-BUDOW złożony z największych spółek budowlanych osiągnął swój absolutny szczyt historyczny na 12 789. Od tamtej pory przez kolejne 5 lat aż do dzisiaj spadł o spektakularne 86% osiągając poziom 1744 na trzy dni przed inauguracją imprezy. Czy nie jest to ironią losu że w chwili przyznania mistrzostw spółki budowlane takie jak Mostostal Export, Mostostal Zabrze czy Stalexport rosły po 25% na sesję, podczas gdy dzisiaj na trzy dni do meczu otwarcia dwie duże spółki zaangażowane w ten projekt - Hydrobudowa i PBG tracą po ponad 40% w jedną sesję?

Jaki płynie z tego wniosek? Tak jak w 2007 roku w momencie ogłoszenia naszej organizacji mistrzostw nie należało poddawać się nadmiernej euforii, tak teraz nie należy wpadać w niezdrową panikę. Kilka spółek zbankrutuje, kilka będzie miało straty w kolejnych kwartałach, ale generalnie rynek ulegnie naturalnemu samooczyszczeniu. Abstrahując od powodów takiego stanu rzeczy to podmiotów działających w tej branży będzie w przeciągu kolejnych lat zapewne zdecydowanie mniej - przetrwają te najsilniejsze i te które zachowywały się najbardziej kompetentnie i racjonalnie. Kiedy jak nie teraz należy rozważać zatem inwestycje w solidne spółki budowlane o rozsądnej polityce zarówno realizacji jak i  finansowania wykonywanych projektów? W najnowszym raporcie najlepszych 16 spółek po wynikach za I kwartał 2012 roku oczywiście zabrakło przedstawiciela upadającego sektora, ale nie jest wykluczone że to właśnie budowlanka będzie liderem odbicia jak już rynek się ostatecznie oczyści. Czy to nie amerykański sektor bankowy odbił najmocniej po bankructwie kilkudziesięciu instytucji finansowych na czele z Lehman Brothers? W 2007 roku kiedy my dostaliśmy organizację Euro 2012 zaczął walić się amerykański rynek nieruchomości - teraz na 3 dni przed organizacją mistrzostw ten sam rynek zaczyna pokazywać pierwsze oznaki ożywienia. A jak dzisiaj zareagowały na to waluty obce? Euro spoko (4,27 -0,33%) Pozdrawiam, Albert "Longterm" Rokicki

Author image

Albert Rokicki

Niezależny analityk rynku akcji. Magister Ekonomii. Własny kapitał inwestuje na polskiej giełdzie od 2000 roku. Jestem inwestorem długoterminowym i będę zawsze to podkreślał.
  • Warszawa
czas czytania: 1 min.

Kontakt

czas czytania: 1 min.

SESJA PRZEŁOMU?

Pomyślnie zasubskrybowałeś Longterm
Świetnie! Następnie, dokończ proces zakupów, aby uzyskać pełen dostęp do Longterm
Witaj z powrotem! Zalogowano pomyślnie.
Sukces! Twoje konto zostało w pełni aktywowane, teraz masz dostęp do całej zawartości. Sprawdź swój e-mail, jeśli jeszcze nie jesteś zalogowany.