Po kwietniowej niespodziance, kiedy to okazało się że dodatni bilans handlowy wyniósł 581 mln Euro, w maju polska gospodarka potwierdziła trend i pochwaliła się nadwyżką 113 mln Euro! Daleko nam jeszcze oczywiście do naszych zachodnich sąsiadów, u których nadwyżka w maju wyniosła 13,1 mld Euro, ale te nasze dwa miesiące z dodatnim wynikiem z rzędu niezwykle cieszą, ze względu na to, żepojawiają się w czasach ogromnego pesymizmu i braku jakiegokolwiek namacalnego sukcesu. Po wielu latach ujemnego salda wymiany towarów z zagranicą i zmagania się z momentami bardzo dużymi deficytami (jeszcze rok temu było to -545 mln Euro) Polska w końcu staje się eksporterem netto. Jeszcze lepiej sytuacja wygląda na całym rachunku obrotów bieżących gdzie również drugi miesiąc z rzędu pojawił się duży plus. W kwietniu nadwyżka wyniosła 714 mln Euro a w maju 574 mln Euro. Najłatwiej to przetłumaczyć na zrozumiały język dla przeciętnego Kowalskiego w ten sposób, że o tyle więcej wpłynęło w tych dwóch miesiącach pieniędzy do naszego kraju niż z niego wypłynęło. Na szczególną uwagę zasługuje fakt iż jest to pierwszy przypadek od 2000 roku w którym nadwyżki na rachunku obrotów bieżących z zagranicą następują bezpośrednio po sobie. Wcześniej nadwyżki zdarzyły się owszem - we wrześniu 2001 roku, październiku 2003 i w lutym 2009 ale były to pojedyncze i nieco przypadkowe wyniki. Nic dziwnego że zaczął się nagle umacniać Złoty nawet pomimo nie najlepszej atmosfery w naszym kraju, ze względu na zamieszanie wokół przyszłości OFE oraz rosnącej dziury budżetowej.

Na powyższym wykresie widać że już w 2012 roku były dwa miesiące dodatniej wymiany towarowej z zagranicą we wrześniu i październiku. To wtedy warto było kupować akcje eksporterów z GPW - akcje takich spółek jak Amica, Apator, Zetkama, CD Projekt, Relpol, Integer, Forte i wiele innych zyskały do dzisiaj grubo ponad 100% - czy będzie powtórka z rozrywki? Uważam że jak najbardziej tak - mało tego, uważam że o ile w 2012 roku mieliśmy do czynienia z false startem, to obecnie pozytywny trend wzrostu naszego eksportu się utrzyma i staniemy się, jako cały kraj, już na stałe eksporterem netto. Dzięki wysokim kursom walutowym mogą zyskiwać również spółki, które czerpią swoje dochody z inwestycji zagranicą takie jak Assecopol, Boryszew czy Comarch. Od dawna podkreślałem że moja strategia opiera się na inwestycje w starannie wyselekcjonowane akcje wyspecjalizowanych eksporterów. W moim ostatnim raporcie z analizami 18 według mnie najlepszych spółek z całej GPW aż 15 to wyspecjalizowani eksporterzy. Więcej szczegółów na temat raportu można uzyskać tutaj: shop/Raport-18-Najlepszych-Spolek-Po-Wynikach-Za-Ih-2014-R.html Link do ostatniego raportu NBP o bilansie płatniczym za maj 2013: http://www.nbp.pl/statystyka/wstepne/bilansplatniczy.pdf