Wczoraj Pointpack podał informację, że DHL chce ograniczyć współpracę. Reakcja na kursie była paniczna i ostatecznie sesja zakończyła się prawie 50% spadkiem. Rozpoczęło się od otwarcia wielką luką spadkową a później było już tylko gorzej. Tego typu sesje powinny przypominać nam jak ważne jest stosowanie dywersyfikacji. W sytuacjach kiedy kurs otwiera się dużą luką, stop lossy nic nie pomogą. Dlatego nie może to być dla nas jedyny element zarządzania ryzykiem, zwłaszcza jeśli inwestujemy na mniej płynnych spółkach o dużej zmienności. Oprócz cięcia strat niezwykle ważna jest również dywersyfikacja portfela. Kiedy nie uda nam się uciec z pozycji w odpowiednim momencie, to najważniejszą kwestią jest jak dużą wagę ta pozycja miała w naszym portfelu. Jest różnica czy stracimy 50% podczas jednej sesji w pozycji za 20% portfela czy może za 2% portfela. Jeśli ktoś miał Pointpack za 2% portfela, to nie licząc zmian kursów na innych spółkach, na samym Pointpacku stracił jedynie 1% całego portfela. Nie jest to miłe ale bez problemu można sobie z tym poradzić zarówno finansowo jak i psychicznie. Natomiast jeśli ktoś miał Pointpack za 20% portfela, to stracił dziś aż 10% portfela, oczywiście nie licząc innych spółek, które mogły mu dzisiejszą stratę zmniejszyć lub jeszcze bardziej zwiększyć. Ostatecznie ważne jest również jak dużą cześć wszystkich naszych oszczędności przeznaczamy na inwestycje giełdowe. Załóżmy, że ktoś trzyma 90% kapitału na lokatach a inwestuje jedynie 10%, to nawet jeśli na tych inwestycjach straci wszystko, to i tak zostanie mu jeszcze 90%. A jeśli ktoś całe swoje oszczędności zainwestuje w jedną spółkę i w ciągu jednego dnia straci 50%? Prawdopodobnie szybko odechce mu się inwestować na giełdzie.

W analizie technicznej często szukamy metod idealnych. Chcielibyśmy mieć 100% skuteczność wejść. Niestety jest to niemożliwe. Pamiętajmy o tym, że gdyby istniał system idealny, to wszyscy kupowaliby i sprzedawaliby zawsze w tym samym momencie, według tych samych sygnałów. Wtedy rynek nie mógłby w ogóle istnieć. Dlatego też system idealny istnieć nie może. Trzeba pogodzić się z tym, że część wejść będzie nieudana, a kiedy sytuacja na rynku będzie kiepska, to nawet zdecydowana większość naszych wejść będzie nieudana. Nie chodzi więc o to żeby zawsze mieć rację, ale żeby odpowiednio zarządzać ryzykiem, czyli ciąć straty oraz dywersyfikować i pamiętać, że są sytuacje, kiedy nie zdążymy ciąć strat.

Jeśli chodzi o Pointpack, to zapewne wielu akcjonariuszy zastanawia się co teraz robić. Czy jest jeszcze sens ciąć straty, czy jest już raczej za późno? Niestety nie odpowiem na to pytanie, ponieważ nikt nie jest w stanie przewidzieć czy kurs odbije czy będzie dalej spadał. Tę decyzję każdy musi podjąć sam. Mogę jedynie napisać, że po mocnych spadkach często przychodzą mocne odreagowania i wyjście podczas takiego odreagowania też może być jakimś pomysłem. Niestety nikt nie wie kiedy ono przyjdzie i jak duże będzie.

Jeśli chodzi o wykres Pointpacku to w okolicach 25-28 zł możemy wyznaczyć ważną strefę wsparcia jaką jest dołek z roku 2022. Kurs nie doszedł jeszcze do minimum tego dołka, więc niewykluczone, że może jeszcze trochę spaść. Nie jest też powiedziane że ewentualne odbicie musi nastąpić idealnie na tym dołku oraz że nie może on zostać przełamany. Gdyby ktoś chciał łapać „ciężką paczkę” na tym dołku, to trzeba pamiętać, że jest to bardzo ryzykowne. Może ona „urwać ręce i zmiażdżyć stopy”. Jeśli doszłoby do jakiegoś odreagowania, to potencjalne opory, na których może się ono zatrzymać można wyznaczyć w strefie 31-33 zł oraz 37-39 zł.

Interwał dzienny, wykres dwuletni:

Treści przedstawione w powyższej publikacji są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podjęte na podstawie niniejszych treści, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszych treści.

Darmowy kurs inwestycyjny z XTB

źródło: xtb.com

We współpracy z XTB Albert ‘Longterm’ Rokicki przygotował również darmowy kurs inwestowania, podczas którego dowiesz się:

• Na co zwracać uwagę przy selekcji spółek do portfela inwestycyjnego
• Jakich błędów wystrzegać się przy samodzielnym inwestowaniu w spółki giełdowe
• Jak rozpoznawać nadejście cykli giełdowych (hossa-bessa)
• Jak poznać realną wartość wewnętrzną spółki giełdowej (nie mylić z ceną na giełdzie czy kapitalizacją!)

Prócz kursu od Alberta Rokickiego, otrzymasz w pakiecie również inne kursy, przygotowane przez specjalistów. Wiedza ta poprawi Twój komfort podczas inwestowania, niezależnie czy zdecydujesz się wyjść ze swoim portfelem za granicę, czy jednak pozostaniesz na naszym polskim podwórku.

>> Sprawdź szczegóły kursu<<

Załóż konto w XTB i korzystaj z braku opłat prowizyjnych od kupna i sprzedaży akcji i ETF przy obrocie do 100 000 euro miesięcznie.

>> Załóż konto z XTB i inwestuj w ETFy, akcje zagraniczne oraz z polski w jednym miejscu. Bez opłat transakcyjnych przy obrocie do 100 000 EUR miesięcznie. <<

Za promocję XTB otrzymujemy wynagrodzenie, które w żaden sposób nie wpływa na Twoje warunki umowy z nimi.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.