As noted in the September 20, 2013, Statement Regarding Overnight Fixed-Rate Reverse Repurchase Agreement Operational Exercise, the Open Market Trading Desk at the Federal Reserve Bank of New York has been conducting daily, overnight fixed-rate reverse repo operations as part of an operational readiness exercise.Beginning with the operation to be conducted on Wednesday, February 26, the fixed rate offered in these operations will be increased from four basis points to five basis points.  All other terms of the exercise will remain the same.As an operational readiness exercise, this work is a matter of prudent advance planning by the Federal Reserve. These operations do not represent a change in the stance of monetary policy, and no inference should be drawn about the timing of any change in the stance of monetary policy in the future. Z powyższego komunikatu wynika że Yellen zdecydowała się na podwyższenie stopy procentowej jaką nagradzane są banki komercyjne za jednodniowe odkupienie od niej obligacji skarbu państwa z 0,04 na 0,05%. Tak na marginesie, to jest to świetny sposób na pozbycie się rekordowego portfela obligacji z bilansu FED...bez pozbywania się fizycznie tychże obligacji. Zawsze FED może powiedzieć że przecież fizycznie ich nie ma, bo codziennie pożycza je zaprzyjaźnionym bankom, jednocześnie zmniejszając podaż pieniądza w systemie bankowym... Jak to się dzieje? Operacja reverse repo polega na sprzedaży obligacji przez bank centralny bankom komercyjnym ale z nakazem ich późniejszego odkupienia ustalonego dnia i po ustalonym kursie (powiększonym o prowizje dla banku komercyjnego). Wynika z tego że przez ten jeden dzień, bądź 3 dni podczas weekendów, obligacje nie znajdują się de facto w bilansie FED. Księgowo wygląda to tak, że w bilansie FED rosną zobowiązania a obligacje są w tym czasie zaksięgowane po stronie aktywów banku, który te obligacje odkupił na jeden dzień. Innymi słowy na jeden dzień znika z bilansu FED np. 100 mld USD aktywów a na ich miejsce pojawia się 100 mld zobowiązań. OK ktoś może powiedzieć teraz, że to tylko jeden dzień czy też 3 dni w przypadku weekendu. Tak, ale jeśli FED dokonuje takich operacji codziennie, to praktycznie rzecz biorąc zabiera z rynku ogromną podaż pieniędzy liczoną w dziesiątkach a ostatnio już w setkach miliardów USD - wczoraj (27.02.2014)  FED sprzedał na jeden dzień obligacje warte bagatela 130 mld USD. Kliknij poniższy link aby przejrzeć historyczną listę operacji reverse repo: http://www.newyorkfed.org/markets/omo/dmm/temp.cfm?SHOWMORE=TRUEJedno jest pewne - Janet nie wchodziłaby w taką ostrą grę, gdyby nie była pewna że ożywienie idzie pełną parą i trzeba czynić już teraz zdecydowane kroki wyprzedzające aby nie doprowadzić do kolejnej bańki spekulacyjnej. Co ciekawe nie pisnęła pary z ust o tych swoich niekonwencjonalnych działaniach podczas dzisiejszego przesłuchania w Senacie. Przypomina mi to bardzo postępowanie jej poprzednika (widać że Janet wzoruje się na swoim mistrzu) - zanim oficjalnie ogłosimy dany krok zróbmy go i sprawdźmy reakcję. Pamiętam jak mówiło się że FED może ponownie uruchomić program QE w 2010 roku, zaraz po słynnym flash crashu oraz pierwszym załamaniu w obawie o Grecję. Obserwując oficjalne strony FED już wiedziałem zanim Ben Bernanke oficjalnie to ogłosił w Jackson Hole, że de facto wznowili drukowanie pieniędzy (QE2), poprzez operacje tzw. POMO (Permanent Open Market Operations). Polecam monitorowanie działań FED na jego oficjalnych stronach: http://www.federalreserve.gov/ Albert "Longterm" Rokicki Analityk Rynków Finansowych Kontakt z autorem: kontakt@longterm.pl Kanał na youtube: http://www.youtube.com/user/alrokas