Pobierz darmowy numer Equity Magazine i dowiedz się jakie jest moje view na wyżej wymieniony problem. Tytuł artykułu "czas akcji" można odczytywać dwuznacznie - z jednej strony jest to stwierdzenie pewnej tezy mówiącej o nadchodzącej hossie ale z drugiej strony, nawoływanie do podjęcia bardziej zdecydowanych działań przez nasz bank centralny oraz RPP. Uważam że obecnie zmagamy się z przejściowymi problemami, które powinny być wyjaśnione i miejmy nadzieję że rozwiązane w tym roku. Oprócz mojego artykułu w najnowszym numerze można znaleźć wiele ciekawych tekstów pisanych przez praktyków rynku - między innymi blogerów niezależnych znajdujących się w czołówce mojego rankingu: Filipa Rudnickiego, Michała Stopkę, Bartosza Szymę, Tobiasza Malińskiego i Łukasza Dudę. Według mnie Ci autorzy, to już w tej chwili elita polskiego dziennikarstwa inwestycyjnego, a z pewnością za kilka lat będą powszechnie uznawanymi autorytetami w dziedzinie giełdy. Siła oddziaływania Internetu jest z roku na rok coraz większa a wraz z nią rośnie również moc opiniotwórcza blogów niezależnych. Blogi to z jednej strony przejaw gigantycznej rewolucji w klasycznym pojmowaniu dziennikarstwa czy też przekazu informacji, a z drugiej, forma współczesnego buntu jednostki wobec systemu, w którym opiniotwórcze media potrafią manipulować społeczeństwami. Pojedynczy człowiek może w dzisiejszych czasach przy pomocy Internetu samodzielnie i przy minimalnych kosztach dotrzeć do bardzo dużej grupy czytelników, słuchaczy czy widzów. Jeśli jest to dzielenie się swoją wiedzą z prawdziwą pasją, to ludzie to po prostu wyczuwają, bo nie da się tego oszukać, nie da się zagrać jak aktor w filmie... Przejawem tej rewolucji informacyjnej było powstanie 3 lata temu Equity Magazine - niszowego pisma internetowego dla inwestorów giełdowych, pisanego przez uznanych polskich blogerów. Cieszę się że jestem częścią tej wspaniałej inicjatywy i wciąż mam wielką przyjemność pisania kolejnych artykułów do EM. Obecnie każdy numer jest pobierany przez ponad 35 tysięcy czytelników, co można śmiało uznać za spory sukces jak na niszową tematykę oraz co by nie mówić - brak hossy na giełdzie:-) To już 3 lata i 21 numerów - sprawdź co znalazło się w najnowszym! Życzę przyjemnej lektury podczas majówki: